W okresie prześladowań protestantów w XVII wieku na polanie pod szczytem góry Dębowiec odbywały się potajemnie nocne nabożeństwa dla lokalnych ewangelików. Posługę kapłańską sprawowali „leśni kaznodzieje”, którzy przebrani za górali przekradali się z Węgier. Za stół ofiarny służyła wielka kamienna płyta, która w późniejszych latach była stołem biesiadnym dla okolicznych zbójców ukrywających się w górach. Ze względu na widok, który roztaczał się z polany na Bielsko i Białą od XIX wieku góra stała się atrakcją turystyczną dla pasjonatów pieszych wycieczek.
Karta pocztowa: Bielitz-Beskiden. Baumgärtel mit Seniorberg. Autor: b.d. Wydawca: A.B.B. Rok: 1916. Źródło: Archiwum Allegro. Domena: publiczna.
9 czerwca 1858 roku na stoku, podczas spaceru niespodziewanie zmarł na udar serca popularny bielski pastor ewangelicki Józef Schimko. Schimko pracował w Bielsku przez 33 lata i przygotowywał podległych mu księży, do pracy duszpasterskiej w języku polskim. W listopadzie 1864 roku dla upamiętnienia pastora, w miejscu jego śmierci postawiono tzw. Kamień Seniora. Od tego okresu do lat międzywojennych górę wcześniej nazywaną Komisarską nazywano Górą Seniora.
fot. Kamień Seniora.
W pierwszej połowie XIX wieku na zlecenie księcia Sułkowskiego na polanie pod szczytem wzniesiono książęcą, modrzewiową gajówkę. W jej pomieszczeniach od 1895 roku bielska sekcja niemieckiego Towarzystwa Beskidzkiego „Beskidenverein” prowadziła gospodę, która służyła jako miejsce odpoczynku dla turystów. W późniejszym okresie udzielała również noclegów. Często polana pod Dębowcem, gdzie znajduje się schronisko, błędnie jest utożsamiana z samym szczytem, który znajduje się w odległości około 1 km od polany. W latach międzywojennych górę nazwano Dębowiec od istniejącej tam szkółki leśnej. W okresie II wojny światowej gospodarzem schroniska był A. Kubitza a po jej zakończeniu, splądrowany i zaniedbany obiekt wykorzystywał Związek Harcerstwa Polskiego.
fot. Schronisko na Dębowcu w 2024 r.
W 1954 roku budynek został przekazany bielsko-bialskiemu oddziałowi PTTK. Podczas remontu w 1955 roku za schroniskiem wybudowano skromne domki kempingowe dla trzydziestu osób. Przez wiele lat schronisko było najliczniej odwiedzanym schroniskiem w Beskidach. Od 1992 roku posiada prywatnego właściciela. Z uwagi na coraz mniejsze zainteresowanie noclegami rozebrano domki kempingowe. Próby czasu nie wytrzymał również kamienny „ołtarz”, wykorzystywany przez ewangelików, zbójców, a później turystów. Zaginął w nieznanych okolicznościach. Nieopodal schroniska w latach 2012-2013 księża pallotyni wybudowali kaplicę Matki Bożej Fatimskiej.
fot. Kaplica Matki Bożej Fatimskiej.
Dębowiec – góra Komisarska, góra Seniora – Bielsko-Biała, ul. Skalna 90