Pierwsze projekty dotyczące budowy w Bielsku szpitala miejskiego pojawiły się już w 1856 roku. Jednak rozpoczęcie ich realizacji nastąpiło w latach 1891-1893, kiedy firma Karola Korna wzniosła pierwsze zabudowania szpitala im. Cesarza Franciszka Józefa I. W 1900 roku wybudowano portiernię, rok później pawilon zakaźny, a w 1912 roku pawilon chirurgiczny. Kompleks szpitalny, aż do wybuchu II wojny światowej składał się z czterech pawilonów. W pierwszym budynku przy obecnej ulicy Wyspiańskiego na parterze mieściły się: kancelaria szpitala, laboratorium, pomieszczenia gospodyni i dziennego stróża, prywatny gabinet dyrektora szpitala oraz pokoje dla młodych lekarzy kawalerów, którzy w szpitalu odbywali praktyki. Na piętrze znajdowały się mieszkania dla lekarzy i ich rodzin oraz pokoje sióstr diakonis, które opiekowały się chorymi. Kolejne budynki to: interna, chirurgia i oddział zakaźny. Ponadto na terenie szpitala znajdowały się: kuchnia, tuczarnia świń, lodownia do przechowywania lodu wykorzystywanego w leczeniu pacjentów oraz szklarnie. Początkowo szpital oświetlany był gazem, a od połowy lat dwudziestych XX wieku oświetleniem elektrycznym. Lekarze pracujący w szpitalu musieli być wszechstronni, gdyż ówczesny dyrektor szpitala Leopold Reinprecht zarządzał ich wymianę na poszczególnych oddziałach, co trzy miesiące. W szpitalu sale były podzielone na trzy kategorie. Sale kategorii pierwszej były przeznaczone dla jednego chorego, drugiej dla dwóch lub trzech osób, a kategorię trzecią stanowiły duże sale zbiorowe. Każda sala zbiorowa posiadała część dzienną, w której pacjenci mogli przyjmować odwiedzających. Również jedzenie w szpitalu było podzielone na kategorie. Lepsze jedzenie przeznaczone było dla pacjentów pierwszej i drugiej kategorii oraz personelu szpitala, gorsze dla uboższych pacjentów trzeciej kategorii. Każdy pacjent za dopłatą z własnych środków mógł przenieść się do kategorii wyższej. W ostatnim bloku szpitalnym znajdował się oddział zakaźny, na który chorzy byli transportowani specjalnym ambulansem. Ambulans był zamkniętym wozem konnym, czarno zielonym z małymi okienkami. Ze względów bezpieczeństwa wjeżdżał na teren szpitala boczną bramą, znajdującą się przy obecnej ulicy Grunwaldzkiej. W tym samym czasie w mieszkaniu chorego pojawiała się ekipa sanitarna, która przeprowadzała dezynfekcję pomieszczeń. Na oddziale zakaźnym mogli pracować wyłącznie lekarze kawalerowie, co miało ochronić przed ewentualnym rozprzestrzenianiem chorób na rodziny lekarskie. Jednym z pracujących na oddziale zakaźnym lekarzy był dr Edmund Wojtyła, starszy brat papieża Jana Pawła II. Edmund Wojtyła trafił do Bielska w kwietniu 1931 roku, po obronie doktoratu i odbyciu kilkumiesięcznej praktyki w klinice dziecięcej w Krakowie. Pracując w szpitalu Wojtyła podchodził do swoich obowiązków z zapałem i oddaniem, swoim pacjentom służył pomocą medyczną oraz wielką otwartością na ich problemy. Niestety jego kariera trwała bardzo krótko, pracując na oddziale zakaźnym zaraził się od chorej pacjentki płonicą (szkarlatyną). Zmarł 4 grudnia 1932 roku po ciężkiej choć trwającej tylko 4 dni chorobie. Przedwojenną tradycją szpitala było urządzanie 23 grudnia wieczerzy wigilijnej. Pracujące w szpitalu diakonisy zbierał na tą uroczystość pieniądze i towary przez cały rok. Sale chorych przystrajane były w choinki, a każdy pacjent otrzymywał symboliczny prezent np. skarpetki, rękawiczki itp. Dlatego biedni i starsi ludzie, bardzo często próbowali dostać się na ten dzień do szpitala. Kiedy w 1939 roku wybuchła wojna personel szpitala został ewakuowany do Krakowa w celu obsługi szpitala polowego.
Szpital Miejski im. Cesarza Franciszka Józefa I w Bielsku, im. Jana Pawła II w Bielsku-Białej – ul. Wyspiańskiego 21