Był czas kiedy hokej na lodzie był jedną z najbardziej ulubionych dyscyplin sportowych mieszkańców Białej i kiedy tłumy kibiców przychodziły na lodowisko by oglądać ligowe potyczki ulubionej drużyny. Obecnie niewiele osób kojarzy zmagania Bialskiego Klubu Sportowego w tej dyscyplinie, ale po zakończeniu II wojny światowej hokeiści klubu przeżywali swoje najlepsze sportowe chwile. To oni byli autorami największych sukcesów klubu w pierwszych powojennych latach, chociaż każdego dnia mierzyli się z wieloma trudnościami. Trzon zespołu tworzyli w większości … piłkarze BKS, którzy od wiosny do jesieni grali w piłkę nożną, a zimą zakładali „hokejki”. Jakże odmienna była wówczas rzeczywistość sportowa, w której zawodnicy potrafili trenować i występować w kilku dyscyplinach jednocześnie. Współcześnie przy całkowitej komercjalizacji sportu i wymaganiach stawianych zawodnikom trudno wyobrazić sobie uniwersalnego piłkarza-hokeistę. W Białej hokej uprawiany był przez grupę zapaleńców, którzy domowym sposobem wytwarzali kije hokejowe i ochraniacze, sami szyli potrzebną odzież sportową, a każdą sprzyjającą chwilę w zimowe dni wykorzystywali na treningi. Klub nie posiadał sztucznego lodowiska, więc tworzono je na płycie boiska piłkarskiego, a po wybudowaniu stadionu na boisku treningowym. W 1947 roku fabryka „Bispol” wykonała bandy i oświetlenie lodowiska. Trzy lata później w Bielskiej Fabryce Maszyn Włókienniczych „Befama” wykonano nowe bandy, które użytkowane były do końca funkcjonowania sekcji. Drużyna hokeistów BKS występowała w śląskiej lidze i skutecznie rywalizowała z tak znanymi klubami, jak Naprzód Janów czy Polonia Bytom. Na początku pięćdziesiątych lat XX wieku do Bielska-Białej przyjeżdżały na mecze sparingowe najlepsze polskie kluby hokejowe Legia Warszawa, Wisła Kraków, Cracovia, Pomorzanin Toruń. Najlepszym bialskim hokeistą był Wiktor Olszowski, który w 1950 roku przeszedł do katowickiego Baildonu, a niedługo potem do warszawskiej Legii, z którą trzykrotnie zdobył tytuł mistrza Polski. Olszowski występował również przez sześć sezonów w reprezentacji Polski. Kłopoty z lodowiskiem podczas łagodnych zim zmusiły bialski zespół do trenowania na pierwszy sztucznym lodowisku w Polsce „Torkat” w Katowicach. Przedsięwzięcie to, było jednak z góry skazane na porażkę, gdyż wiązało się z pokonywaniem znacznych odległości i generowało wysokie koszty. Z kolei korzystanie z bialskiego lodowiska przez dwa miesiące w roku, praktycznie uniemożliwiało prowadzenie wyrównanej walki z innymi zespołami. Dlatego zarząd klubu w 1958 roku podjął decyzję o rozwiązaniu sekcji hokeja na lodzie.
Bialski Klub Sportowy, Sekcja hokeja na lodzie, Lodowisko – stadion piłkarski przy ul. Żywieckiej