Na cmentarzu katolickim przy ulicy Grunwaldzkiej znajduje się grób od lat strzeżony przez kamiennego psa. Według informacji krążących w przeszłości wśród mieszkańców miasta, w miejscu tym został pochowany pies, który po śmierci swojego właściciela codziennie odwiedzał cmentarz i kładł się na jego mogile, aż któregoś razu znaleziono go martwego w tym miejscu. Pochowano go obok pana i dla upamiętnienia bezgranicznej miłości za nagrobkiem umieszczono jego kamienną figurę. Jednak na podstawie informacji przekazanych przez żonę zmarłego okazało się, iż pies nie przychodził na cmentarz i nie został w tym miejscu pochowany. Prawdą natomiast jest, że po śmierci swojego pana z żalu popadł w depresję i przestał jeść, aż zagłodził się na śmierć. Rodzina zmarłego dla upamiętnienia tak wielkiej miłości postawiła kamienną rzeźbę psa obok nagrobka.
fot. Kamienna rzeźba psa na bielskim cmentarzu przy ul. Grunwaldzkiej.