Przejdź do treści
Strona główna > Ulica Nadbrzeżna i rosyjscy jeńcy

Ulica Nadbrzeżna i rosyjscy jeńcy

Ulica Nadbrzeżna.

W dniach 3 i 4 sierpnia 1915 roku w Bielsku, Białej oraz okolicznych miejscowościach wystąpiły intensywne deszcze. Stacje meteorologiczne odnotowały wówczas 154 mm opadu. Woda na zalanych ulicach w niektórych miejscach sięgała do wysokości metra. W skutek opadów rzeka Biała zmieniła się w niszczycielski żywioł. Jej rwący nurt niósł m.in. wyrwane z korzeniami drzewa, parkany, sprzęty gospodarskie, kamienie dokonując wielu uszkodzeń i zalań. Powódź jakiej nie pamiętali najstarsi mieszkańcy wyrządziła ogromne szkody. Straty oceniono na 600 tysięcy koron.

W Białej, poniżej mostu Monniera, o mały włos nie doszło do katastrofy budowlanej. Wypełniająca całe koryto rwąca rzeka zabrała dużą część drogi biegnącej obok fabryki Rudolfa Strzygowskiego, powodując zagrożenie zawalenia się budynku fabrycznego. Z tego powodu jesienią 1915 roku miasto Biała zbudowało obok fabryki masywny mur oporowy. Inwestycję o wartości 100 tysięcy koron zrealizowała firma Ast & Cie z Wiednia. Do budowy umocnienia wykorzystano rosyjskich jeńców. Właściciel fabryki Rudolf Strzygowski pokrył 20 procent kosztów inwestycji. W ten sposób pomiędzy wzniesionym murem a zabudowaniami fabrycznymi powstała ulica, którą nazwano imieniem bialskiego fabrykanta Oskara Gülchera.

Po zakończeniu II wojny światowej jednym z priorytetowych zadań nowej władzy była jak najszybsza likwidacja funkcjonujących w życiu społecznym niemieckich nazw. W Białej problem ten wstępnie rozwiązano 7 grudnia 1945 roku, kiedy to na sesji Miejskiej Rady Narodowej podjęto uchwałę o zmianie nazw niektórych ulic. Nowa uchwała zmieniła m.in. nazwę ulicy Oskara Gülchera na istniejącą do obecnych czasów ulicę Nadbrzeżną.

Ulica Nadbrzeżna.

fot. Mur oporowy wzdłuż ulicy Nadbrzeżnej.

Mur oporowy na rzece Białej – Bielsko-Biała, ul. Nadbrzeżna